Jako ojciec dzieciom i nominalna (z władzą podobną do władzy króla Szwecji) głowa rodziny wracam do domu. Od drzwi oświadczam, że to był najkoszmarniejszy dzień…
Autor: Ojciec Wwwirgiliusz
Idealnym panem domu nie jestem. Serwetki, talerzyki, dywaniki – wszystko to dla mnie jeden bullshit. Część mózgu odpowiedzialna za dekorację została bezpowrotnie uszkodzona. Myślę, że…
PROLOG W ostatni weekend wakacji (wakacji dzieci, bo człowiek dorosły już zawsze jest w pracy) siedzimy w naszym domu przy winie ze znajomymi i rozmawiamy.…
Raz na jakiś czas nachodzi mnie nostalgia. Przypominam sobie czasy, gdy mój ojciec zabierał mnie do małego, zakurzonego kina „Wolność”. Oglądaliśmy tam produkty amerykańskiej kultury…
Pora na trzeci i ostatni odcinek dotyczący śmiertelnie długiego weekendu. Wszyscy już jesteśmy tym cyklem zmęczeni. Ja, czytelnicy i pan moderator (halo czy w ogóle…
Z poprzedniego odcinka wiemy już, że zwyczajny weekend jest przewidywalny niczym M jak miłość, nudny jak Plebania i dołujący bardziej niż listopadowa prognoza pogody przed…
Jaka jest różnica między weekendem normalny a długim? Podobna jak między demokracja a demokracją ludową, krzesłem a krzesłem elektrycznym. Po prostu czai się w nim…
Bicie dzieci (tak jak słowo, którego zaraz użyję) jest absolutnie passe. No i bardzo, bardzo dobrze. Nigdy nie byłem zwolennikiem bicia jako metody. Tutaj zgadzam…
Od razu odsyłam w cholerę wszystkich węszących dwuznaczności. Nie, nie chodzi o rozbieranie kobiety. Chodzi o ubieranie lalki. I nie ma to nic wspólnego z…
Pobudka wstać, siana koniom dać. Ja tu trąbie pół godziny, wy śpicie, skur nie wstajecie. Każda rodzina, która się nie rozpadła na odpowiednie oddziały więzień…