– Jak idziesz, kufa, kufo, kufa! – usłyszałem wczoraj na ulicy. Niejasne? Już spieszę tłumaczyć. Zacznijmy od tego, że zamieniłem popularne przekleństwo (wyraz na 5…
Kategoria: i cała reszta
„16 lat temu byliśmy na pierwsze randce” – przypomniała mi Królowa Matka. Przebieg jej wydarzeń zmilczę, ale zdradzę Wam, jakie były jej konsekwencję. Dzisiaj odbieram…
Brzydkie słowo na „k.”. Odmieniane przez wszystkie przypadki. Powtarzane do znudzenia. Klepane od rana do wieczora, jakbyśmy się zamienili w tybetańskich mnichów kręcących młynki modlitewne.…
NIECZYNNY DO ODWOŁANIA – napisał kiedyś jeden poeta, którego lubię. No więc udało się. Napisałem dla Was książkę „Koszerna metoda wychowawcza”. Zaproponowałem wspólne wydanie. Wy…
Wierni czytelnicy (pozdrawiam Cię Arku) tego bloga, wiedzą, ze w swoim czasie uwielbiałem wpisy o basenie. Wczorajsze wypadki sprawiły, że postanowiłem do tej swojej (nie)chlubnej…
Nasz dom przydomkami stoi. Każdy, kto przebywa w nim dłużej niż kilka dni, albo jakoś znajduje się w orbicie naszej rodziny zyskuje imię drugie i…
Miły Młody Człowiek ma najwspanialszą panią przedszkolankę na świecie. Psychicznie stabilna niczym niedźwiedź, energia trzeb bomb wodorowych, choć wiek bardziej mojej mamy niż mój. Nawet…
Szanowny Panie Jezusie Chrystusie, na wstępie tego listu muszę się przyznać, że zasadniczo w Ciebie nie wierzę. Aby być precyzyjnym: nie wiem czy jesteś czy…
Widziałem wiele filmów Smarzowskiego. Nie wszystkie, bo organicznie nie znoszę, kiedy tematem filmu jest krzywdzenie kobiet na tle seksualnym, jak to w Róży było, albo…
Tak się utarło w języku polskim, że nazwy często niosą wierutne kłamstwa i fałszywe obietnice. Na izbie wytrzeźwień nie orzeźwienie, ale kac na człowieka czeka.…