Ojciec kłamczuszek

Kłamstwo jest złe. Kłamstwo jest głupie. Ma krótkie nogi. Każda jest krzywa, włochata, ma obleśnie paznokcie, zeżarte to do połowy przez grzybicę. Nie kłam, bo dziecko Cię zdemaskuje wcześniej czy później. Zawsze na tym stracisz. Ja już straciłem. A już nigdy, przenigdy nie kłam małej kobiecie. Bo wyjdziesz na durnia podwójnie. A było to tak:

Ja: Dziś jedziemy autobusem do przedszkola.

Ola Dlaczego?

Ja: Bo auto się zepsuło.

Ola: Dlaczego?

Ja: Boli go brzuszek.

Ola: Tato, przecież auta nie maja brzuszków.

Ja: No zepsuła się taka część. Jakby co to wytłumaczyć. Ta część samochodu nazywa się skrzynia…

Ola: To pewnie skrzynia biegów. Dziadek miał to samo!

NO I PO CO było ściemniać dziecko? Prawda jak olej, zawsze wypłynie na wierzch.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *