Królowa Matka śpi, pokonana upałem, Oleńka gania z dzieciakami, Miły Młody Człowiek się nudzi, a więc wojna!!! Gramy w karty, a dokładnie w najnudniejszą ich odmianę, wojnę na której nikt nie wygrywa. Czy ktoś spotkał kiedyś człowieka, który wygrał w wojnę?
– Tato, czy król jest ważniejszy od damy?
– Tak.
– Czemu?
– Bo jest wyższą kartą.
– Czemu?
I tak tysiąc razy. Niezmordowanie. Ale nauczyłem go paru rzeczy. „Uczyła matula, nie wychodź spod króla”, „As bierze raz”, „Po trzecim pasie nie odzywaj się… złamasie”. Wiele fal Adriatyku uderzy o brzeg, zanim nauczę go brydża. A jeśli nawet, to będzie nam jeszcze potrzebny, trzeci i czwarty… Turnusu nie starczy