Wojny dziewczyńskie

Próbowaliście dociec kiedyś o co chodzi w kłótni małych/średnich/trochę większych dziewczynek? Ja tak. Zawsze kończy się tak samo. Słuchając relacji Oleńki (a niegdyś Małgorzaty) mam wrażenie, że znów uczę się do matury i czytam o wojnach bałkańskich. Dla przypomnienia (źródło: encyklopedia PWN):

Wojny bałkańskie 1912–13, dwa konflikty militarne, wywołane roszczeniami państw bałkańskich wobec Turcji i ich późniejszymi sporami granicznymi;
poprzedził je sojusz Bułgarii, Serbii, Grecji i Czarnogóry (sojusz bałkański) mający na celu wystąpienie zbrojne przeciw Turcji, wyzwolenie i podział odzyskanych terytoriów, zwłaszcza Macedonii. Pierwsza wojna bałkańska (X 1912–V 1913) toczyła się na kilku frontach: wojska bułgarskie rozgromiły siły tur. i zostały zatrzymane dopiero pod Stambułem — zajęły Trację i część Macedonii Greckiej; Serbowie pobili Turków w północnej Macedonii i dotarli aż do M. Adriatyckiego, Czarnogórcy oblegali Skutari (ob. Szkodra), Grecy zdobyli Kretę, południowa część Macedonii Greckiej z Salonikami, Epir. 4 grudnia na prośbę Turcji przerwano działania wojenne; wznowiono je po zerwaniu rokowań konferencji londyńskiej (16 grudnia). W drugiej fazie wojny Turcja po stracie kilku wysp na M. Egejskim, Janiny i Edirne, powtórnie poprosiła o zawieszenie broni (16 IV 1913); wznowiona konferencja londyńska 30 V 1913 przyznała bałkańskim sojusznikom eur. terytorium Turcji po linię Enez–Midye oraz Kretę. Druga wojna bałkańska (VI–VII 1913) toczyła się między Bułgarią a jej dotychczasowymi sprzymierzeńcami; zakończona bukareszteńskim traktatem pokojowym 1913; Bułgaria utraciła zdobyte w pierwszej wojnie bałkańskiej terytoria w Tracji i Macedonii oraz południową Dobrudżę; została wzmocniona pozycja Serbii i pogłębił się jej konflikt z Austro-Węgrami.

FullSizeRender5

W przełożeniu na język dziewczyński to będzie szło tak:

Wojny Oleńki z koleżankami 19-20 października 2016 r., dwa starcia wywołane roszczeniami grupy Oleńki wobec wstrętnej Patrycji i ich późniejszymi sporami wewnętrznymi; poprzedził je sojusz Oleńki, Kasi, Basi i Gabrysi mający na celu wystąpienie razem przeciw Patrycji i wciągnięcia do grupy Joasi, która chciałaby się z nimi bawić, ale Patrycja jej na to nie pozwalała. Pierwsza wojna  toczyła się na kilku frontach: Oleńka powiedziała Patrycji, że jest głupia; Kasia dodała, że Patrycja brzydko pisze, Gabrysia szarpnęła ją za warkoczyki, Basia odebrała jej piłkę,  po skardze Patrycji u pani wychowawczyni, przerwano działania wojenne; wznowiono je po zerwaniu rokowań zaraz po drugiej lekcji. W drugiej fazie wojny Patrycja usłyszawszy, że jest głupia, wredna i wstrętna, powtórnie poprosiła o pomoc, tym razem panią dyrektor (długa przerwa); wznowiona interwencja grona pedagogicznego przyznała grupie Oleńki częściową rację przyznając, że Joasia może się bawić z kim chce. Druga wojna (dzień następny, 20 października ) toczyła się między Oleńką a jej dotychczasowymi sprzymierzeńcami Kasią, Basią i Gabrysią, zakończona kolejną rozmową u wychowawczyni; Oleńka utraciła zdobyte w pierwszej wojnie możliwości zabawy z Joasią co pogłębiło jej konflikt z chłopakami.

Rozumiecie? Panie na pewno rozumieją!

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *