– Jak idziesz, kufa, kufo, kufa! – usłyszałem wczoraj na ulicy. Niejasne? Już spieszę tłumaczyć. Zacznijmy od tego, że zamieniłem popularne przekleństwo (wyraz na 5…
chowa dzieci swoje
– Jak idziesz, kufa, kufo, kufa! – usłyszałem wczoraj na ulicy. Niejasne? Już spieszę tłumaczyć. Zacznijmy od tego, że zamieniłem popularne przekleństwo (wyraz na 5…